Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pacjentka 9 godzin leżała w izbie przyjęć, nie żyje. Lekarka i pielęgniarka przed sądem

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 22 lutego 2018 r. o 12:24 Powrót do artykułu
Sa jeszcze starsi!!!Praktykują medycynę sprzed półwiecza...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żeby ciebie idioto konowale zobaczyć!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
czego nie szczekacie tak na bezrobotnych kulturoznawców i innych filozofów. oni nie powinni płacić za studia, skoro marnują pieniądze z podatków przez tyle lat? więc zamknijcie się wreszcie nieudacznicy.
 sam kretynie jestes nieudacznikiem, konowale, synek czy córcia mamusi lub tatusia konowała? ahhaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hamburger z frytkami napisał:
undefined napisał:
Pracować sie nie chce a podwyżki by jeszcze chcieli. Ja tam z zapchanym jelitem po operacji czekałem 2 godziny na sorze a potem jeszcze 4 godziny czekałem na gastrologa a kroplówkę dostałem po 4 godzinach i dopiero się okazało ze trzeba było wcześniej mnie przewieźć na intensywną terapię a z bólu malo nie umarlem. Dużo roboty mają ale z drugiej strony to chcieli taką pracę to powinni ją wykonywać dobrze a nie kawkę pić. Jedynie pielęgniarze z karetki byli zainteresowani.
Trzeba było nie żreć tyle to by Ci się jelito nie zapchało
 a tobie się pewnie odbyt zapycha, debilu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno się karać lekarzy, znaleźć ich dom i dalej zemsta!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Ewidentny blad i brak reakcji przede wszystkim co jest skutkiem tragicznym. Lekcewazenie odpornosc na ludzki ból to wszydtko jest nie ludzkie ! Powiiny byc ukarane!
 dobrzy lekarze wyjechali zagranicę, zostały odpady
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani doktor juz dawno powinna siedziec w domu i dac pracowac mlodym! Zreszta mnie to mocno nie dziwi,sana bylam w lubelskim szpitalu nawet lekow dla mnie nie mieli-sama musialam załatwić od rodziny. Skandal powinni cos zrobic z tymi szpitalami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czekam na pozew że szkaluje Ania doktor Hannę C
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poczekamy zobaczymy! Pracuje ktoś kto dobrze zna sprawę...a to ciekawe! Znalazł sie pielęgniarki kostuchy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytalam dzisiejsze wydanie dziennika wschodniego i az ręce zdarzały aby nie napisac komentarza otóż 19.07.2015  o godz. 23:10 moj bart Michał trafił na lubelski SOR przy ul. Jaczewskiego w trybie żółtym( co oznacza ze lekarz ma byc u pacjenta najpóźniej do godziny czasu) lekarzem tzw prowadzącym była Hanna C która miala przyjsc do mojego brata. W wezwaniu pogotowia informowalam iz brat leczyl sie onkologicznie na tzw zarniniaka węzłów chłonnych lecz zostal wyleczony i zakonczyl chemioterapie rok wczesniej 2014 roku lekarz który zabierał brata z domu do szpitala również wiedział o tej chorobie przyczyną zabrania brata na SOR bylo migotanie przedsionkow i konsultacja kardiologiczna lecz trafil na lekarza interniste dr Hannę C po 5 godzinach na SoR moich prośbach i moich blaganiach przyszla doktor aby przeprowadzić wywiad z Pacjentem. Wówczas zlecila pobranie krwi i na tym skonczyla sie praca Pani Doktor (wiecej nie pojawiła się u mojego brata). Mój brat nastepnego dnia 20.07.2015 zostal o 9:30 przetransportowany na oddzial hematologii na Staszica w stanie skrajnie ciezkim tego dnia o 11:30 zmarł. Sprawę prowadziła  prokuratura Regionalna w Lublinie która oparła się na ekspertyzie biegłych którzy stwierdzili że mój brat i tak by umarł a opóźnienie dr Hanny C było zaniechaniem aby pacjent przebywał tyle na SOR lecz sprawę prokuratura umorzyła. Wobec tej Pani Doktor Hanny C jest prowadzone kilka postępowań. W przypadku mojego brata Pani doktor prawdopodobnie sama dopisywala rzeczy na karta pacjeta chociaż personel SOR-u zeznał ze Pani Doktor zbagatelizowala przypadek mojego brata i ja muszę stale udowadniać że mówię  prawdę. Pani Doktor to starsza bardzo nieprzyjemna osoba która potrafiła wygonic pacjente mowiac "Niech Pani wstaje i idzie do domu Pani jest zdrowa jak ryba" wiem bo powiedziała to przy mnie kiedy bylam na sor z bratem. To skandal że ta Pani Doktor nadal pracuje zwłaszcza ze przypadek mojego brata nie jest jedyny na koncie dr Hanny C. Moj brat miał 29 lat i miał przed sobą całe życie zamiast otrzymać pomoc medyczną konał na SOR na moich oczach, a ja bylam bezradna wobec pracowników SOR i pani Dyrektor. A tłumaczenie dr Hanny C jest we wszystkich przypadkach taki sam ze tego dnia miała zbyt dużo pacjentów i przez cały dyżur "nie zmrużyła oka". Niestety ale dla lekarzy jesteśmy tylko kolejnymi przypadkami a nie ludźmi którzy chcą żyć i walczyć o życie. Czy mogłaby pani nawiązać że mną kontakt? Pani historia może będzie istotną w tej sprawie i ta kostucha w końcu poniesie karę! Paula_rajt@wp.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytalam dzisiejsze wydanie dziennika wschodniego i az ręce zdarzały aby nie napisac komentarza otóż 19.07.2015  o godz. 23:10 moj bart Michał trafił na lubelski SOR przy ul. Jaczewskiego w trybie żółtym( co oznacza ze lekarz ma byc u pacjenta najpóźniej do godziny czasu) lekarzem tzw prowadzącym była Hanna C która miala przyjsc do mojego brata. W wezwaniu pogotowia informowalam iz brat leczyl sie onkologicznie na tzw zarniniaka węzłów chłonnych lecz zostal wyleczony i zakonczyl chemioterapie rok wczesniej 2014 roku lekarz który zabierał brata z domu do szpitala również wiedział o tej chorobie przyczyną zabrania brata na SOR bylo migotanie przedsionkow i konsultacja kardiologiczna lecz trafil na lekarza interniste dr Hannę C po 5 godzinach na SoR moich prośbach i moich blaganiach przyszla doktor aby przeprowadzić wywiad z Pacjentem. Wówczas zlecila pobranie krwi i na tym skonczyla sie praca Pani Doktor (wiecej nie pojawiła się u mojego brata). Mój brat nastepnego dnia 20.07.2015 zostal o 9:30 przetransportowany na oddzial hematologii na Staszica w stanie skrajnie ciezkim tego dnia o 11:30 zmarł. Sprawę prowadziła  prokuratura Regionalna w Lublinie która oparła się na ekspertyzie biegłych którzy stwierdzili że mój brat i tak by umarł a opóźnienie dr Hanny C było zaniechaniem aby pacjent przebywał tyle na SOR lecz sprawę prokuratura umorzyła. Wobec tej Pani Doktor Hanny C jest prowadzone kilka postępowań. W przypadku mojego brata Pani doktor prawdopodobnie sama dopisywala rzeczy na karta pacjeta chociaż personel SOR-u zeznał ze Pani Doktor zbagatelizowala przypadek mojego brata i ja muszę stale udowadniać że mówię  prawdę. Pani Doktor to starsza bardzo nieprzyjemna osoba która potrafiła wygonic pacjente mowiac "Niech Pani wstaje i idzie do domu Pani jest zdrowa jak ryba" wiem bo powiedziała to przy mnie kiedy bylam na sor z bratem. To skandal że ta Pani Doktor nadal pracuje zwłaszcza ze przypadek mojego brata nie jest jedyny na koncie dr Hanny C. Moj brat miał 29 lat i miał przed sobą całe życie zamiast otrzymać pomoc medyczną konał na SOR na moich oczach, a ja bylam bezradna wobec pracowników SOR i pani Dyrektor. A tłumaczenie dr Hanny C jest we wszystkich przypadkach taki sam ze tego dnia miała zbyt dużo pacjentów i przez cały dyżur "nie zmrużyła oka". Niestety ale dla lekarzy jesteśmy tylko kolejnymi przypadkami a nie ludźmi którzy chcą żyć i walczyć o życie. Czy mogłaby pani nawiązać że mną kontakt? Pani historia może będzie istotną w tej sprawie i ta kostucha w końcu poniesie karę! Paula_rajt@wp.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Czy metoda "na roztargnienie" już na stałe zagości w światku nadzwyczajnej kasty ?
  O to to...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tropiciel sensacji napisał:
Becia napisał:
Niestety ludzi po 70 traktują jak coś zbędnego bo dlaczego szpital ma pobosić koszty za osobę co to niedługo wykorkuje? Młodsi jeszcze coś zrobią dla społeczeństwa a staruchy tylko obciąźają budžet państwa. Takie myślenie i zachowanie jest nagminne w służbie zdrowia. Niedługo będą stosować eutanazję na emerytach.
Becia stuknij się w główkę może ten orzeszek w środku Ci się zatarł że takie bzdury wypisujesz
 Prawda w oczy zakuła?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka lat temu kiedy byłam tam na SOR , starszy mężczyzna ktory czekał bardzo długo na chociażby zbadanie , informował że zle sie czuje, pielęgniarka i lekarka stały obok i plotkowaly o swoich mężach zamiast zwrócić uwagę a ten pan dostał w tym czasie zawału... no masakra jakaś. Innym razem moją siostrę ugryzł bezpański pies ktory latał sobie po ulicy, na spsk4 było najbliżej więc tam poszłyśmy, lekarz ktory badał powiedział ze skoro ręka nie jest poszarpana tylko spuchnieta nic jej nie bedzie i kazał nam wyjść bo ma poważniejszych pacjentów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
„Oskarżona to 73-letnia lekarka. Sytuacja miała miejsce rok temu” - serio? Była przeciążona pracą? W takim wieku!?!?!?!? Nie żebym dyskryminował ludzi starszych, ale w tym wieku się już nie pracuje. A na pewno nie w miejscu o wysokim poziomie stresu i przy tak dużej odpowiedzialności za ludzkie życie i zdrowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polska służba zdrowia w pigułce. Lekarze pracujący za karę i pielęgniarki zarabiające grosze. Syf jeden wielki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście rozumiem, że odpowiedzi na mój post udzieliła kompetentna i inteligentna osoba powiązana ze Służbą Zdrowia. Dodam, że tego dnia nie było przepełnienia i prawie wszystkie osoby posiadały zielone karteczki. Z czerwoną nikogo niewidziałam ani ja ani osoby, które ze mną przebywały. Więcej nie mam zamiaru się licytować. Wiem co widziałam na własne oczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pacjent z czerwoną karteczką nie znajduje się nigdy tam gdzie ci z zielonymi, więc może jednak trzeba zweryfikować swój wzrok u okulisty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
***s://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/27539978_332228713934616_8023624000479411264_n.jpg?oh=789be6b87b87bca5e2fc6680258f5db9&oe=5b1a57f3
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kim ty jestes klocku ze ogladales nagrania z monitoringu.Przeciez nie mogles miec do nich dostepu,chyba ze..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...